Chciałbym w tym tekście
opowiedzieć trochę o ostatniej zielonej szkole, na której byliśmy w Sudetach, a
dokładniej w Górach Stołowych w Srebrnej Górze. Postaram się odpowiedzieć na
pytania tych koleżanek i kolegów, którzy nie mieli okazji korzystać z atrakcji
zielonej szkoły, a którzy pytają: „Gdzie byliście?”, „Czy się wam podobało?”,
„Co tam robiliście?” itp., itd.
niedziela, 31 maja 2015
czwartek, 28 maja 2015
MaSzyna - polski symulator pojazdów szynowych
Chciałbym opowiedzieć Wam o bardzo ciekawej grze komputerowej, a właściwie symulatorze pojazdów szynowych MaSzyna. Stworzyli go polscy miłośnicy i pasjonaci kolei, można prowadzić w nim bardzo wiele lokomotyw i elektrycznych zespołów trakcyjnych. Symulator jest bardzo szczegółowo odwzorowany, większość z maszyn zachowuje się zgodnie z prawami fizyki, nawet dźwięki są bardzo realistyczne.
niedziela, 24 maja 2015
"Co słychać?" czyli trochę o radiu
niedziela, 3 maja 2015
W cieniu Wezuwiusza
23 kwietnia 2015 r. wraz z innymi uczniami naszych fantastycznych (na ogół ;)) klas piątych zaciekawiona, z dobrymi przeczuciami wymaszerowałam przez bramę naszej szkoły. Celem naszej uczniowskiej pielgrzymki była nowo otwarta wystawa na Stadionie Narodowym, a więc czekał nas ładny kawałek drogi. Na miejscu mieliśmy się zjawić o godzinie 10:00, a że była dopiero 8:30, bez większego pośpiechu ruszyliśmy na przystanek. Po niemalże godzinnej przeprawie przez zatłoczone miasto najpierw tramwajem, potem metrem dotarliśmy wreszcie pod Stadion... tyle że zupełnie z przeciwnej strony. Po okrążeniu pokaźnego gmachu trafiliśmy do odpowiedniego wejścia.
Jak oni to robią: greenscreen, CGI, motion capturing - filmowe efekty specjalne
Oglądając filmy nieraz zadajemy sobie pytanie: Jak filmowcy stworzyli King Konga, czy dinozaury z Jurrasic Park? Przecież dinozaury już dawno nie istnieją; nie ma też gatunku olbrzymiego goryla.
A może jest? Może dinozaury naprawdę żyją, ale na jakichś tajnych wyspach?
Na te i znacznie więcej pytań odpowie ten artykuł.
A może jest? Może dinozaury naprawdę żyją, ale na jakichś tajnych wyspach?
No, bo przecież jak reżyserzy stworzyliby tak realistyczne potwory?
Na te i znacznie więcej pytań odpowie ten artykuł.
"Zosia z ulicy Kociej"
Ostatnio pochłonęłam szóstą część cyklu „Zosia z ulicy Kociej”. Tytuł tego tomu to „Na wycieczce”. Jest to swego rodzaju dziennik, w
którym główna bohaterka opisuje swoje życie: a więc rodzinę, szkołę i przyjaciół,
a w tej części również wyjazd na zieloną szkołę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)